Mazowsze serce Polski nr 9 (77) 2024
Mazowsze przyspiesza walkę ze SMOGIEM
W naszym regionie wciąż w użyciu jest około 330 tys. przestarzałych, niespełniających norm pieców, czyli tzw. kopciuchów. Ale są też dobre wiadomości. Wymiana takich pieców w województwie mazowieckim przyspiesza, a może być jeszcze szybsza m.in. dzięki programowi „Mazowsze bez smogu”.
Szacuje się, że na Mazowszu w prywatnych domach nadal używa się 580 tys. pieców, z czego aż 330 tys. to tzw. kopciuchy, czyli pozaklasowe piece, przestarzałe i niespełniające norm emisyjnych.
Ich wymiana – na nowe, proekologiczne źródła ciepła – do niedawna szła powoli w naszym regionie. Ale w końcu przyspieszyła. W samej stolicy liczba kopciuchów w latach 2019-2023 zmniejszyła się o 80 proc. Znaczący postęp widać też w wielu mazowieckich gminach, na co dowodem jest ostatnia edycja „antysmogowego rankingu”, który opracowuje Polski Alarm Smogowy. To ogólnopolski ranking gmin, najbardziej aktywnie uczestniczących w rządowym programie „Czyste Powietrze”, w którego ramach właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dotacje na wymianę kopciucha na nowe, proekologiczne źródło ciepła oraz na termomodernizację. Miejsce w zestawieniu zależy od liczby wniosków z danej gminy o dotacje z „Czystego Powietrza”.
Do zeszłego roku prym pod tym względem wiodły gminy ze Śląska. Ale ostatnio sytuacja się zmieniła, bo w najnowszej, rozstrzygniętej tuż przed wakacjami edycji tego rankingu bezapelacyjnie wygrało Mazowsze. Pierwsze i trzecie miejsce – na ponad 2,5 tys. miast i gmin z całego kraju – zajęły gminy z północno-zachodniej części naszego województwa: Radzanów i Lutocin. W pierwszej dziesiątce były jeszcze dwie mazowieckie gminy: Stary Lubotyń oraz Szreńsk.
Zaś w pierwszej trzydziestce rankingu znalazło się aż 12 gmin z Mazowsza. Poza już wymienionymi to: Bieżuń, Siemiątkowo, Klwów, Potworów, Naruszewo, Rościszewo, Przasnysz i Maków Mazowiecki.
Dużo do zrobienia
Skąd wzięła się tak silna pozycja mazowieckich gmin w antysmogowym rankingu? Pracownicy radzanowskiego urzędu gminy na różne sposoby informują mieszkańców o dotacjach na wymianę kopciucha, przekonują do nich i pomagają w złożeniu wniosków o te dotacje.
Podobnie jest w rolniczej gminie Lutocin, w której nie ma gazociągów i dlatego większość jej mieszkańców wciąż ogrzewa się węglem i drewnem.
– Jak tylko ruszył program „Czyste Powietrze”, zaczęliśmy pomagać mieszkańcom z niego skorzystać – mówi Sławomir Sobolewski z Urzędu Gminy Lutocin.
Pracownicy tego urzędu zachęcają mieszkańców do wzięcia dotacji na wymianę starego pieca i na termomodernizację, ale też pomagają im wypełnić i złożyć wniosek o to dofinansowanie, a potem rozliczyć dotację. Podpowiadają również, czym zastąpić stary piec i jak ocieplić dom.
– Na początku wymiana kopciuchów szła u nas powoli, ale potem, gdy ludzie zobaczyli, że wymieniają piec czy ocieplają dom ich sąsiedzi, to szli za ich przykładem. I to się rozpędza: w pierwszym półroczu tego roku za pośrednictwem naszego punktu mieszkańcy złożyli ponad 60 wniosków o dotacje z „Czystego Powietrza”, czyli tyle, co w całym ubiegłym – opowiada Sobolewski.
Z drugiej strony przyznaje jednak, że w gminie Lutocin na 900 kopciuchów wymieniono dotąd ponad 300. To zaś pokazuje, ile jest jeszcze do zrobienia. Podobnie jest w większości mazowieckich gmin, mimo że według przyjętej przez sejmik Mazowsza uchwały antysmogowej dla całego województwa wszystkie kopciuchy w naszym regionie miały zniknąć do końca 2022 r. Egzekwowaniem tego obowiązku miały zająć się samorządy gminne, ale one często się do tego nie palą. Dlatego na Mazowszu wciąż są setki tysięcy pozaklasowych pieców.
Samorząd województwa podjął jednak działania, by zmienić ten stan rzeczy. Najnowszym jest projekt „Mazowsze bez smogu”.
Brakowało specjalistów
W ramach tego programu biorące w nim udział gminy dostają środki m.in. na działania edukacyjne, wykonanie audytów energetycznych, zakup tzw. smogowozów czy sprzętu do kontroli, w tym do badania próbek popiołu, ale przede wszystkim na zatrudnienie tzw. ekodoradców. To osoby, które będą edukować oraz doradzać w znajdowaniu optymalnych rozwiązań energetycznych (służących ogrzewaniu budynków czy produkcji energii ze źródeł odnawialnych) i ekologicznych zarówno mieszkańcom, jak i władzom mazowieckich gmin.
Ekodoradcy mają też identyfikować obszary, wymagające szczególnego wsparcia, ale też opracowywać lokalne plany działań dotyczących tzw. ubóstwa energetycznego (oznaczającego sytuację, w której dana osoba czy rodzina przeznacza dużą część swych dochodów na rachunki za energię, chce na tym oszczędzić i z tego powodu ma niedogrzane mieszkanie lub dom – w ograniczeniu skali tego zjawiska pomaga nie tylko termomodernizacja, ale i wymiana starych pieców, które nie dość, że zatruwają powietrze, to są nieefektywne energetycznie).
– W Polsce jest już dużo narzędzi prawnych, organizacyjnych i finansowych służących walce ze smogiem. Ale przeszkodą w podejmowaniu przez samorządy gminne skutecznych działań w tej sferze jest to, że mają za mało specjalistów znających się na tematyce ochrony powietrza. Brakuje tam też osób, które koordynowałyby działania związane z tą problematyką – mówi Marcin Podgórski, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.
I tę właśnie lukę mają wypełnić ekodoradcy. Mają oni wspierać zarówno mieszkańców, jak i samorządy gminne w działaniach skutkujących redukcją zanieczyszczenia powietrza, a także w pozyskiwaniu środków na służące temu inwestycje.
– Będą to osoby mające dużą wiedzę na ten temat i zręcznie poruszające się w obszarze prawnym, technologicznym oraz finansowym – dodaje dyrektor Podgórski. – I co ważne, będą mobilne i dzięki temu bliżej mieszkańców. Nie będą to więc tylko kolejni eksperci zza biurka, a doradcy, którzy na miejscu, u każdego mieszkańca danej gminy pomogą w wyborze optymalnego źródła ciepła, powiedzą, jak ocieplić dom, gdzie znaleźć dofinansowanie na takie inwestycje. Będą też prowadzili działania edukacyjne adresowane i do mieszkańców, i do samorządowców.
Ekodoradca na wagę złota
Jedną z mazowieckich gmin, która przystąpiła do programu „Mazowsze bez smogu”, jest Zbuczyn. Ochrona środowiska to dla niej priorytet. W związku z tym ponad 2 lata temu w zbuczyńskim urzędzie gminy powołano nowy wydział: doradztwa i ochrony środowiska. Jego celem jest m.in. doradzanie mieszkańcom w takich kwestiach jak: termomodernizacja, wymiana źródeł ciepła na bardziej ekologiczne, ale też montaż instalacji fotowoltaicznych.
Gmina postawiła też na edukację ekologiczną mieszkańców. Organizuje dla nich szkolenia i spotkania na tematy związane z ochroną środowiska, omawia na nich m.in. przyczyny i skutki smogu, tłumaczy, dlaczego trzeba wymienić stare piece i ocieplić domy.
– Informujemy, że to my – mieszkańcy domów jednorodzinnych – odpowiadamy za 88 proc. pyłu zawieszonego w powietrzu oraz wskazujemy rozwiązania, jak temu zapobiec – opowiada Jacek Kędzierski, wcześniej szef wydziału doradztwa i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Zbuczyn, a teraz jej ekodoradca w ramach programu „Mazowsze bez smogu”.
Podkreśla, że dla Zbuczyna utworzenie stanowiska ekodoradcy jest ogromną korzyścią. W Zbuczynie urząd gminny jest mały, ma niewielu pracowników i nie było w nim – przed utworzeniem takiego stanowiska – osoby, która zajmowałaby się tylko tą problematyką. W wydziale doradztwa i ochrony środowiska pracują jedynie trzy osoby, które mają na głowie wiele innych spraw, nie związanych z walką ze smogiem.
W programie „Mazowsze bez smogu” będzie uczestniczyć też m.in. podwarszawska gmina Michałowice.
– Przystąpiliśmy do tego programu z nadzieją kontynuacji działań, które rozpoczęliśmy w 2021 r. pod nazwą „Wdrażanie działań antysmogowych – program pilotażowy” – mówi Anna Mruwczyńska z referatu ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Michałowice. – Ów program funkcjonował na podobnych zasadach jak „Mazowsze bez smogu”. Głównym jego celem była pomoc mieszkańcom w znalezieniu i pozyskaniu dofinansowania na inwestycje przeciwdziałające zjawisku smogu oraz wykonywanie audytów energetycznych.
Gmina Michałowice wdrożyła też własny, gminny program z dotacjami do wymiany kopciuchów.
– W ostatnich dwóch latach powietrze w naszej gminie zdecydowanie się poprawiło – zapewnia Mruwczyńska. – W latach 2018–2023 udało się nam zlikwidować 312 kopciuchów. Uporaliśmy się z najgorszymi trucicielami, na których mieliśmy najwięcej zgłoszeń. Nieekologiczne źródła ciepła niestety wciąż jeszcze dymią. Spory ich odsetek jest w gospodarstwach domowych, których dotyka ubóstwo energetyczne. Liczymy, że dzięki udziałowi w programie „Mazowsze bez smogu” uda się pomóc ich właścicielom i przekonać do zmiany na lepsze.
Podobne oczekiwania ma samorząd Piaseczna.
– Głównym założeniem naszego przystąpienia do tego programu było przyspieszenie poprawy jakości powietrza poprzez edukację mieszkańców na temat szkodliwości spalania odpadów oraz emisji wynikającej ze spalania paliw stałych w tradycyjnych piecach – mówi Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. – Dzięki uświadamianiu mieszkańców spodziewamy się zwiększyć tempo wymiany starych, nieekologicznych kotłów na nowoczesne, proekologiczne źródła ciepła.
W naszym regionie to stare piece, tzw. kopciuchy, są jednym z dwóch głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza (obok spalin samochodowych),a w sezonie grzewczym to one trują powietrze najbardziej. W walce ze smogiem pomagają też specjalne drony.
Na rzecz zmniejszenia ubóstwa energetycznego w naszym regionie działa Mazowiecka Agencja Energetyczna, jednostka samorządu województwa. Jej celem jest m.in. wdrażanie rozwiązań zmniejszających zużycie energii. Szczegóły na www.mae.com.pl
Łączny budżet programu „Mazowsze bez smogu" to 169 mln zł, z czego 132 mln zł stanowi unijne dofinansowanie z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza, a pozostałą część – środki z budżetu samorządu województwa i wkład własny gmin uczestniczących w programie.
Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego (klub TD-PSL-PL2050)
– Od lat wspieramy działania mające na celu ochronę klimatu i powietrza. Poza projektem „Mazowsze bez smogu” realizujemy trzy programy wsparcia dla samorządów powiatowych i gminnych: „Mazowsze dla czystego powietrza”, „Mazowsze dla czystego ciepła” i „Mazowsze dla klimatu”. W tym roku przekażemy na nie łącznie prawie 33 mln zł, z czego 10,3 mln zł na „Mazowsze dla czystego powietrza”. Ten program, na który przeznaczyliśmy dotychczas ponad 72 mln zł, został wskazany przez Europejski Komitet Regionów jako przykład dobrej praktyki realizowanej w krajach UE na rzecz poprawy stanu środowiska.