Mazowsze serce Polski nr 1 (81) 2025

Pomoc dla mazowieckich firm

Michal Lech Autor: fot. ISB

Mazowiecki Fundusz Poręczeń (MFP), należący m.in. do samorządu Mazowsza, powstał po to, by pomagać w rozwoju firmom z naszego regionu, zwłaszcza tym małym i średnim. I bardzo dobrze w tej roli się spisuje. Corocznie wspiera setki przedsiębiorstw.

Infra – Centrum Doradztwa to warszawska firma projektowo-doradcza, która specjalizuje się głównie w kolei. Powstała w 2016 r.

– Pracowaliśmy w innej firmie z tej branży, ale postanowiliśmy spróbować pójść na swoje – mówi Janusz Zubrzycki, prezes i współwłaściciel tej spółki.

W pierwszym roku działalności miała ona 2 mln zł przychodów i mniej niż 10 pracowników. Dziś zatrudnia 85 osób, a jej roczne przychody sięgają 30 mln zł. Opracowuje m.in. projekty inwestycji kolejowych, ale też różne dokumenty i ekspertyzy z nimi związane. W tym dla tak spektakularnych przedsięwzięć, jak budowa nowych linii kolejowych w ramach CPK.

– Udało się nam awansować do polskiej czołówki firm doradczo-projektowych, zajmujących się infrastrukturą transportową i transportem publicznym – mówi prezes Zubrzycki. – Zostaliśmy też liderem doradztwa na polskiej kolei. Zawdzięczamy to głównie bardzo starannemu doborowi kadry, rozważnemu podejściu do zarządzania finansami firmy oraz naszej dużej wiedzy z zakresu transportu publicznego, w tym kolejnictwa.

Janusz Zubrzycki przyznaje, że w tak szybkim rozwoju kierowanej przez niego firmy bardzo pomogło też wsparcie ze strony Mazowieckiego Funduszu Poręczeń. Polegało ono na udostępnieniu spółce tzw. poręczeń wadialnych, które bardzo obniżyły jej koszty, związane z wadiami przetargowymi (poręczenie wadialne zastępuje wadium i jest od niego dużo tańsze).

– Mazowiecki Fundusz Poręczeń jest bardzo potrzebną instytucją, szczególnie dla małych firm, które dopiero się rozkręcają. Fundusz ułatwia ich rozwój – uważa prezes firmy Infra – Centrum Doradztwa.

Duże oszczędności

Tak samo ocenia to Michał Lech, prezes i współwłaściciel firmy ISB, której główna działalność to projektowanie i przygotowywanie inwestycji wojskowych. To firma młoda, działająca od 2022 r., ale też bardzo dynamicznie się rozwija. W pierwszym roku miała 1 mln zł przychodów, a w 2024 r. ponad pięć razy więcej. Zaprojektowała m.in. osiem budynków dla nowej jednostki wojskowej w Nowej Dębie, w której ma stacjonować 3 tys. żołnierzy.

 – Tak szybki rozwój naszej firmy wynika w dużym stopniu z tego, że już wcześniej działaliśmy w branży wojskowej, znaliśmy specyfikę wojskowych projektów. To jest bardzo ważne, bo realia inwestycyjne w armii są zupełnie inne niż gdzie indziej i trzeba się tego nauczyć, żeby z powodzeniem uczestniczyć w realizacji wojskowych inwestycji – opowiada Michał Lech

Jego firmie sprzyja też, oczywiście, obecny boom inwestycyjny w polskiej armii. Bardzo pomógł także Mazowiecki Fundusz Poręczeń, który udzielał spółce ISB poręczeń wadialnych, ale nie tylko. Przy realizacji inwestycji, ich projektowaniu, inwestor wymaga od wykonawcy zabezpieczenia finansowego, mającego gwarantować „należyte wykonanie umowy”. Takie zabezpieczenie jest bardzo kosztowne, wynosi minimum 5–10 proc. wartości kontraktu. Może mieć ono postać gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, ale to też drogie rozwiązanie. Nie wspominając o tym, że banki nie chcą udzielać takich zabezpieczeń początkującym firmom. Dla małych i młodych firm to bardzo duża bariera. Ale na Mazowszu mają one alternatywę, dużo tańszą od bankowych czy ubezpieczeniowych gwarancji: poręczenia należytego wykonania umowy udzielane przez Mazowiecki Fundusz Poręczeń. Korzysta z nich także firma ISB.

– Gdyby nie współpraca z funduszem, nie bylibyśmy w stanie podpisywać i wykonywać tylu kontraktów, ile zrealizowaliśmy – mówi prezes Lech.

Wiele nowych miejsc pracy

Mazowiecki Fundusz Poręczeń to spółka non-profit (nie nastawiona na zysk), należąca do samorządu Mazowsza.

– Nie działamy po to, żeby zarabiać na przedsiębiorcach, ale żeby im pomagać w rozwoju – zapewnia Wiesław Kołodziejski, prezes MFP.

Fundusz istnieje od 2003 r. W pierwszych latach skupiał się na udzielaniu mazowieckim firmom poręczeń kredytowych. Potem jako pierwszy w Polsce zaczął oferować przedsiębiorcom poręczenia leasingów. Dziś jego główna działalność to wspomniane już wcześniej poręczenia wadiów przetargowych i poręczenia należytego wykonania umowy.

– Dzięki naszym poręczeniom wadialnym, firma, która z nich korzysta, nie musi wpłacać wadiów w przetargach, w których startuje. To sprawia, że może startować w kilku postępowaniach przetargowych jednocześnie – mówi Wiesław Kołodziejski.

Fundusz przyznaje firmie poręczenia wadialne w formie odnawialnego pakietu na łączną kwotę 2 mln zł, z którego korzystanie przez pierwszy rok jest bezpłatne. Potem zaś w kolejnych przetargach przedsiębiorca płaci funduszowi niewielką kwotę za skorzystanie z jego poręczenia wadialnego. Ta kwota jest jednak wielokrotnie niższa niż gdyby firma musiała uiścić wadium przetargowe.

Podobnie jest w przypadku udzielanych przez MFP poręczeń należytego wykonania umowy.

– Nasze poręczenia takich umów są nie tylko dużo tańsze od tego, co oferują banki i firmy ubezpieczeniowe, ale mają też inne zalety. Są honorowane przez instytucje publiczne, nie wpływają na zdolność kredytową przedsiębiorstw, ale też uwiarygodniają firmy, które z nich korzystają, bo poręcza za nie fundusz, który jest bardzo wiarygodny – tłumaczy prezes Kołodziejski.

Mazowiecki Fundusz Poręczeń corocznie wspiera setki przedsiębiorstw. Dotychczas udzielił firmom z naszego regionu 6,2 tys. poręczeń na kwotę prawie miliarda złotych, przyczyniając się do powstania 10 tys. miejsc pracy i utrzymania 60 tys. kolejnych.

Gdzie więcej informacji?

Oferta Mazowieckiego Funduszu Poręczeń obejmuje poręczenia kredytów, pożyczek, leasingów, wadiów kredytowych i należytego wykonania umowy. Można o nie występować w dowolnym momencie. Więcej o MFP i jego ofercie na stronie: mfpk.com.pl .


UWAGA
Informacje opublikowane przed 1 stycznia 2021 r. dostępne są na stronie archiwum.mazovia.pl

Powrót na początek strony