Turniej rycerski na Zamku w Liwie za nami

Patronat honorowy nad turniejem objęli Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik oraz Polska Organizacja Turystyczna. Turniej wsparli również lokalni przedsiębiorcy.

Moc atrakcji na zamku

Na uczestników czekały pokazy rycerstwa konnego, konkurs łuczniczy, pokaz ptaków drapieżnych, bitwy pocztów rycerskich, teatr ognia i wiele innych atrakcji. Na terenie zamku można było spotkać licznych rekonstruktorów ubranych w stroje z dawnych epok. Dzieci z chęcią brały udział w warsztatach kaligraficznych, garncarskich oraz ciesielskich. Jak co roku dużym zainteresowaniem cieszyło się przymierzanie zbroi rycerskiej oraz walka na piankowe miecze – każdy maluch mógł przez chwilę poczuć się jak prawdziwy rycerz. Można było również zobaczyć w całej krasie ptaki drapieżne. Ich pokaz przygotował znany z poprzednich edycji turnieju sokolnik Jean van Cappenolle z Bogumina.
Tradycyjnie, podczas turnieju można było też zwiedzać Muzeum Zbrojownię na Zamku w Liwie. Wiele osób skusiło się na podziwianie krajobrazu doliny Liwca z zamkowej wieży. A to nie wszystko, bo obecnie w piwnicach gotyckich zlokalizowana jest wystawa ,,Tadeusz Kościuszko. Naczelnik Wolności”. Jej kuratorem jest Artur Rogalski.

Uroczyste przekazanie imponującej kolekcji bagnetów

W sobotę miało też miejsce uroczyste przekazanie kolekcji bagnetów kolekcjonera Krzysztofa Szczegłowa. Dar odebrała dyrektor Muzeum Eliza Czapska. Dzięki szlachetnemu gestowi kolekcjonera, zbiór zabytkowej broni gromadzonej przez lata na zamku, liczy od teraz o ponad 800 sztuk eksponatów więcej. Wartość historyczna kolekcji jest ogromna. Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie jest tym samym posiadaczem jednego z największych zbiorów bagnetów w całej Polsce.

Artyści na zamku

Dużą atrakcja wydarzenia był występ zespołu Roderyk, którego wokalista sprawnie „rozruszał”  publiczność pod sceną.
Zwieńczeniem tego pełnego atrakcji dnia, był spektakularny występ Teatru Ognia ,,Bohema”, który zrobił ogromne wrażenie na zgromadzonej publiczności.

Urodziny królowej Bony

Emocje po turnieju jeszcze nie opadły, a muzeum już przygotowuje się do kolejnego, wielkiego wydarzenia, jakim niewątpliwie będą obchody urodzin królowej Bony planowane na koniec września. Po śmierci męża Bona Sforza władała prawie całym Mazowszem – w tym zamkiem w Liwie. To właśnie królowej Bonie zamek zawdzięcza podniesienie wieży bramnej.