Mazowsze serce Polski nr 9
40 lat szpitala bródnowskiego
Jeden z najlepszych szpitali na świecie. Jego atutem jest nowoczesność, otwartość na innowacje i rozwój, a siłą ludzie – profesjonaliści, dla których dobro pacjenta jest wartością nadrzędną. Dzięki ich determinacji realizują się marzenia i plany.
Pierwszego pacjenta przyjęto tu 22 stycznia 1981 r. Obecnie liczba hospitalizowanych to około 28 tys. rocznie. Po 40 latach działalności szpital bródnowski uznawany jest za jedną z najlepszych światowych placówek.
– Dzieje szpitala splatają się ściśle z historią warszawskiej dzielnicy Bródno. W latach 60. ubiegłego stulecia była ona wielkim placem budownictwa mieszkaniowego i nie miała żadnego zaplecza szpitalnego. Chociaż ośrodek od początku istnienia miał status szpitala wojewódzkiego, to w przeważającej mierze służył mieszkańcom Bródna, ale również części Targówka i Białołęki oraz ościennych gmin – mówi prezes zarządu Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego Spółka z o.o. Teresa Bogiel.
Wyczekiwany ośrodek
W początkach projektowania placówki zaangażowano się w koncepcję budowy szpitala progresywnego.
– To był na tamte czasy innowacyjny projekt. Zakładano, że pacjent, trafiając do szpitala, w zależności od ciężkości schorzenia, miał być przyjmowany przez wszystkich potrzebnych specjalistów na poszczególnych kondygnacjach – tłumaczy prezes Teresa Bogiel.
Koncepcji jednak nie zrealizowano. Powstał tradycyjny w strukturze szpital o powierzchni około 55 tys. m². Podzielony był na oddziały i specjalności. Początkowo ośrodek dysponował ponad 800 łóżkami na 14 oddziałach oraz izbą przyjęć. Pacjenci północnej części Warszawy mogli korzystać również z 27 poradni specjalistycznych i 2 przychodni wojewódzkich – gastrologicznej i cukrzycowej. Średnia liczba chorych hospitalizowanych w klinice wynosiła około 1800 rocznie. Obecnie kompleks szpitalny obejmuje 12 budynków. Działa w nich 15 oddziałów, 6 zakładów diagnostyki i 30 poradni specjalistycznych. Ośrodek dysponuje ponad 500 łóżkami.
– Mamy bogatą diagnostykę, podstawowe oddziały łącznie z neurochirurgią, neurologią, diabetologią, gastroenterologią, medycyną nuklearną, ale też rehabilitacją dla pacjentów zarówno z dysfunkcją narządu ruchu, jak i neurologicznych. Wykonujemy rocznie 1 mln świadczeń w tym obszarze. Przez ostatnie 10 lat specjalizujemy się w leczeniu chorób ośrodkowego układu nerwowego. Intensywnie rozwinęła się neurochirurgia – mówi prezes Teresa Bogiel.
Szpitalna transformacja
W 2011 r. szpital z samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, przekształcił się w spółkę prawa handlowego. Zmiana formy własności była korzystna z punktu widzenia rozwoju.
– Pozwoliła na sprawniejsze funkcjonowanie i pozbycie się balastu, jakim było rosnące zadłużenie. Nieoceniona była tu pomoc Samorządu Województwa Mazowieckiego. To był moment przyspieszenia dla szpitala – podkreśla prezes Teresa Bogiel.
Do rozwoju potrzebne pieniądze
Nowoczesny szpital, jak dodaje wiceprezes zarządu spółki Wiesław Malicki, to nowoczesny i zaawansowany technologicznie sprzęt. Placówka stale się modernizuje. Ale do tego potrzebne są pieniądze. Pomagają środki unijne, pozyskiwane zewnętrzne źródła finansowania i wsparcie samorządu województwa. Dotacja z budżetu Mazowsza wyniosła ponad 206,3 mln zł. Co już udało się zrobić?
– Oddziały szpitalne i gabinety diagnostyczne przeszły metamorfozę technologiczną i wizualną, modernizowana jest infrastruktura wodno-kanalizacyjna, wyremontowana została izba przyjęć, pojawił się wysokospecjalistyczny sprzęt i aparatura medyczna. Placówka została zinformatyzowana i ten proces postępuje. To wszystko wpłynęło na podniesienie standardów hospitalizacji oraz jakości świadczonych usług medycznych – wylicza prezes Malicki.
Pionierskie operacje
Krokiem milowym było otwarcie pierwszego w Europie i drugiego na świecie Interwencyjnego Centrum Neuroterapii działającego przy Klinice Neurochirurgii Szpitala Bródnowskiego kierowanej przez specjalistę światowego formatu – prof. Mirosława Ząbka. Integralną częścią obiektu jest sala hybrydowa wyposażona w najnowszej generacji rezonans magnetyczny 3-teslowy oraz system neuronawigacji. Przedsięwzięcie udało się zrealizować dzięki determinacji prof. Ząbka i prof. Bankiewicza, wsparciu zarządu szpitala oraz środkom unijnym przyznanym w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007–2013 (20,5 mln zł). Jednym z największych osiągnięć zespołu neurochirurgów pod opieką prof. Ząbka jest wprowadzenie eksperymentalnej terapii genowej stosowanej przy schorzeniach mózgu. Światowej sławy medyk o złotych rękach był też pionierem w przeprowadzaniu operacji naczyniowych mózgu w głębokiej hipotermii i zatrzymanym krążeniu. Jako pierwszy w naszym kraju wykonał skutecznie wszczepienie stymulatora mózgu przy leczeniu chorób układu nerwowego – dystonii i Parkinsona.
W Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim działa też innowacyjny robot operacyjny OMNIBotics® wykorzystywany w ortopedii. Pierwszą operację endoprotezoplastyki stawu kolanowego z wykorzystaniem tego jedynego w kraju i trzeciego w Europie urządzenia wykonał w 2021 r. zespół ortopedów kierowany przez dr. n. med. Pawła Skowronka.
Szpital w szpitalu
Ostatni rok ze względu na pandemię był dużym wyzwaniem dla placówek medycznych, także dla szpitala bródnowskiego.
– To był trudny moment. Nagle staliśmy się ośrodkiem, który zajmuje się chorobą zakaźną, o której niewiele wiadomo. Powstał niejako szpital w szpitalu dla chorych na COVID-19. Musieliśmy podzielić personel, sprzęt, wytyczyć bezpieczne ścieżki postępowania. Blisko 2 tys. osób musiało w tempie ekspresowym mentalnie przygotować się do przeorganizowania pracy na czas pandemii. Ale stanęliśmy na wysokości zadania – podkreśla Piotr Gołaszewski.
– Stawiamy przed sobą wyzwania. Przekazujemy wiedzę przyszłym adeptom sztuki medycznej. Obecnie w szpitalu mamy około 1200 studentów, 140 rezydentów i 122 stażystów. Nie spoczywamy na laurach. Siłę naszej determinacji wykorzystamy w dalszym rozwoju ośrodka. Jestem pewna, że z pożytkiem dla pacjentów – podsumowuje prezes Teresa Bogiel.
5 pytań do…
prof. ndzw. dr. hab. n. med. Mirosława Ząbka, wybitnego neurochirurga, szefa Kliniki Neurochirurgii w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim
Panie Profesorze, podejmuje się Pan leczenia tych, którym inni nie dają szans na przeżycie?
Wiele z tego, co wydarzyło się w naszej placówce z punktu widzenia medycznego było albo pierwsze, albo innowacyjne – od operacji w krążeniu pozaustrojowym z głęboką hipotermią mózgu po dzisiejszą terapię genową. To są największe nasze osiągnięcia. Jest wiele chorób, które są uwarunkowane genetycznie. W mózgu albo brakuje jakiegoś genu, albo działa on niesprawnie. Stosując dzisiejsze techniki inżynierii genetycznej, można wyprodukować kopię takiego genu i odpowiednimi technikami – wykorzystując niechorobotwórcze fragmenty wirusa, czyli sekwencje aminokwasów – przenieść ją w odpowiednie miejsce w mózgu, żeby narząd zaczął działać tak, jak powinien. Jako pierwsi w Europie zastosowaliśmy terapię genową u osoby z chorobą Parkinsona. Wykonaliśmy 3 pierwsze na świecie terapie genowe w chorobie neurologicznej zaniku wieloukładowego (nieuleczalnej dotychczas). Dzieci z Chin, Brazylii czekają, by móc je u nas zoperować. Zatrzymał nas Covid-19, ale od września będziemy kontynuować terapię. Pierwszym pacjentem będzie Kanadyjczyk z chorobą Parkinsona.
Jak się czują pacjenci?
Wykorzystując terapię genową, zoperowaliśmy, poza polskimi, 13 dzieci z całego świata (m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela i Europy). To dało im szansę na przebudzenie. Efekty są wspaniałe. Przed operacją dzieci nie chodziły, nie mówiły. Dusiły się, przez to nie jadły, nie spełniały żadnych poleceń. To niezwykle wzruszające oglądać je odrodzone. U pierwszego pacjenta z Polski, któremu zoperowaliśmy chorobę Parkinsona stosując terapią genową, już po kilku tygodniach poprawiła się mowa, sprawność ruchowa, zmniejszyliśmy mu dawki leków. Myślę, że w chorobie Parkinsona efekty leczenia będą najbardziej niezwykłe i spektakularne.
Jak dużą odwagę i pewność siebie powinien mieć neurochirurg, kiedy musi się zmierzyć z wyjątkowo trudnym przypadkiem?
Odwaga – tak, ale równoważona odpowiedzialnością. W przeciwnym razie byłaby to brawura. Ważne, by zawsze odchodzić od stołu operacyjnego z myślą, że gdybym zachorował i byłaby taka potrzeba, to chciałbym być tak zoperowany. Czasami słyszę, jak lekarze mówią „jeszcze tego nie robiłem, ale podejmę ryzyko wykonania operacji”. Ale czy to ten lekarz ryzykuje? Ryzyko ponosi pacjent, w związku z czym do wszystkiego trzeba podchodzić bardzo odpowiedzialnie, a niekiedy sztuką jest odmówić leczenia.
Jak rozwija się Interwencyjne Centrum Neuroterapii? Kiedy je otwierano w 2016 r. było jednym z najnowocześniejszych w Europie?
I myślę, że nadal takie pozostaje. Odwiedza nas wielu neurochirurgów. Interesują się nami także koncerny medyczne, które chcą przeprowadzać próby kliniczne. Na przełomie września i października rozpoczynamy jako pierwsi na świecie próby leczenia choroby Huntingtona, która charakteryzuje się kombinacją zaburzeń motorycznych, zachowania i zdolności poznawczych. Prowadziliśmy też rozmowy co do leczenia choroby Alzheimera. Jeszcze w tym roku, wspólnie z Instytutem Psychiatrii i Neurologii, rozpoczynamy leczenie terapią genową choroby Wilsona.
Czy neurochirurg w szpitalu bródnowskim ma wystarczający sprzęt i zespół, by móc przeprowadzać innowacyjne operacje?
Mamy w szpitalu wszystko, czego lekarz może potrzebować, aby wykonać leczenie zgodnie ze światowymi standardami. Przykładem jest obecność w naszym szpitalu neurochirurgów z innych krajów, którzy przyjeżdżają do nas, by niektóre zabiegi zobaczyć na żywo. Niezwykle imponuje mi to, że dojrzały neurochirurg będzie wiedział, że jest takie miejsce na mapie jak szpital bródnowski. Przyjeżdżają do nas też rezydenci, np. z Bahrajnu, Ukrainy, ale też lekarze ze Stanów Zjednoczonych. Jesteśmy z tego bardzo dumni.
Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego
Mazowiecki Szpital Bródnowski w Warszawie to jedna z najważniejszych placówek służby zdrowia w naszym regionie. Z satysfakcją obserwuję, jak w imponującym tempie szpital się zmienia, podnosi jakość oferowanych świadczeń, nowocześnieje, m.in. dzięki wsparciu finansowemu samorządu Mazowsza. Na przestrzeni ostatnich 20 lat na modernizację i rozwój placówki przekazaliśmy z budżetu województwa mazowieckiego blisko 203 mln zł. Wizytówką szpitala są wybitni specjaliści, a ogromnym atutem m.in. stale rozwijające się oddziały neurologii, neurochirurgii czy rehabilitacji. To procentuje – lecznica cieszy się znakomitą renomą oraz zaufaniem pacjentów.
Teresa Bogiel, Prezes zarządu Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego Sp. z o.o.
Jesteśmy szpitalem wieloprofilowym. Pacjenci mogą liczyć na wielospecjalistyczną pomoc. Na przestrzeni ostatnich lat w naszym ośrodku udało się wprowadzić metody leczenia, które były pionierskie nie tylko w skali kraju. Wizytówką placówki są wybitni specjaliści. Szpital bródnowski równolegle z leczeniem czy diagnostyką stawia też na profilaktykę. Potrzeby demograficzne i zdrowotne pacjentów są priorytetem w planach na przyszłość. Widzimy, że wielkim wyzwaniem jest opieka nad osobami starszymi, z różnymi problemami zdrowotnymi, często osamotnionymi. Godne zabezpieczenie medycznej pomocy dla tej grupy to jedno z wyzwań na kolejne czterdziestolecie.
Czy wiesz, że:
- na leczenie pacjentów szpital bródnowski wydaje ponad 200 mln rocznie,
- w placówce przeprowadzanych jest blisko 7 tys. operacji w skali roku – to jeden z najlepszych wyników w kraju,
- szpital ma najnowocześniejszą w Europie salę do operacji mózgu,
- rocznie przeprowadzanych jest blisko 1000 operacji zaćmy,
- przez ostatnie 10 lat wykonano tu ponad milion badań obrazowych (USG, RTG, TK, MRI), na przestrzeni 40 lat – 30 mln badań laboratoryjnych
- w ciągu roku lekarze specjaliści w poradniach przyszpitalnych udzielili blisko 200 tys. porad, na SOR – 42 tys.,
- średnio rocznie hospitalizowanych jest ponad 28 tys. pacjentów,
- z rehabilitacji skorzystało w tym roku blisko 1,6 mln osób.
To już małe miasto
66 tys. dzieci urodziło się w szpitalu bródnowskim na przestrzeni 40 lat. Oddziały położnictwa i neonatologii przeszły w ostatnich latach kompleksową modernizację. Przyszłe mamy mają tu komfortowe warunki do porodu. Koszt inwestycji to ponad 13,6 mln zł, z czego przeszło 12,8 mln zł to środki samorządu Mazowsza. Oddział Neonatologii ma najwyższy stopień referencyjności – jest jednym z najlepszych w Polsce. W czerwcu br. trafił tu nowoczesny sprzęt pozyskany w ramach 2 zwycięskich projektów pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego Mazowsza. Warto było głosować – efekty były już w pierwszej dobie użytkowania – udało się wykryć u małego pacjenta wrodzoną wadę serca, a u dwóch innych wykluczyć zaburzenia rytmu serca.
Śródmiejskie Centrum Kliniczne – holistyczna pomoc dla pacjenta kardiologicznego
To filia Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie Sp. z o.o. zlokalizowana przy ul. Poznańskiej. Działa od 2 lat. Miejsce przygotowano według najlepszych medycznych standardów postępowania w opiece nad zawałem.
– Dużą wartością ośrodka jest jego kompleksowość. Angażujemy się też w szerokie badania przesiewowe. Wystartowaliśmy w ub.r. z projektem w Budżecie Obywatelskim Mazowsza i zyskaliśmy blisko 1 mln zł na sprzęt do badań serca – zaznacza Piotr Gołaszewski.