Aktualności - rolnictwo
Aktywne gospodynie z regionu radomskiego z dofinansowaniem
Wkrótce aż 123 koła gospodyń wiejskich i inne organizacje pozarządowe z regionu radomskiego zakupią artykuły gospodarstwa domowego, sprzęt multimedialny czy stroje ludowe. Nowe zakupy i projekty będą możliwe dzięki środkom z budżetu województwa.
Umowy z beneficjentami podpisał w Muzeum Wsi Radomskiej wicemarszałek Rafał Rajkowski. W spotkaniu uczestniczył także radny województwa Leszek Przybytniak.
Ważne dla społeczności
Jak podkreśla wicemarszałek Rafał Rajkowski, koła gospodyń są bardzo ważnym elementem lokalnych społeczności.
– Organizują spotkania, uroczystości i godnie reprezentują swoje miejscowości podczas regionalnych wydarzeń. Aktywne gospodynie dbają nie tylko o zachowanie lokalnych tradycji, ale także integrują mieszkańców – dodaje.
– Mazowieckie koła gospodyń co roku zaskakują różnorodnością pomysłów i projektów – podkreśla radny Leszek Przybytniak, przewodniczący sejmikowej komisji rolnictwa i terenów wiejskich. – Wnoszą bardzo cenny wkład w rozwój swoich miejscowości i integrują mieszkańców. Trudno sobie bez nich wyobrazić nasze wsie i gminy.
Szeroki zakres wsparcia
Łączne wsparcie od samorządu województwa dla kół z regionu radomskiego wynosi ponad 603 tys. zł. Na tę kwotę złożyły się dotacje w wysokości do 5 tys. zł dla każdej organizacji. Wśród 123 wyłonionych zgłoszeń znalazły się różnorodne projekty: KGW w Nowej Wsi (gm. Kozienice) kupi profesjonalny sprzęt do występów artystycznych, Stowarzyszenie „Pierzchnianka” z Pierzchni i Jakubowa (gm. Stara Błotnica) kupi artykuły gospodarcze i meble ogrodowe, a Lokalna Grupa Działania „Wszyscy razem” (gm. Klwów) dzięki zakupionemu wyposażeniu zorganizuje międzypokoleniowe warsztaty. Ponadto pięć kół zakupi stroje ludowe.
W całym województwie dofinansowanie przyznano 604 organizacjom pozarządowym, na łączną kwotę niemal 3 mln zł. Głównym celem konkursu jest wsparcie aktywności mieszkańców wsi i rozwój lokalnych społeczności. Jak wynika z Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich, na Mazowszu mamy już niemal 1,3 tys. tego typu organizacji. Mimo, że KGW są kojarzone przede wszystkim z aktywnością kobiet, w ich pracę coraz częściej angażują się także mężczyźni.