Zakroczym – pozwól się zaskoczyć

Pani Martyna osiedliła się w Zakroczymiu przed 11 laty. Stąd pochodzi jej mąż. Bardzo chwali sobie życie w tym mieście.

– Patrząc z perspektywy ostatnich lat, żyje się tu zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu. Okolica jest spokojna i cicha, dużo jest zielonych, malowniczo położonych terenów. Na spacer czy rower można wybrać się nad Wisłę czy do pobliskiej Twierdzy Modlin – zachwala.

Wymienia, co jej zdaniem poprawiało jakość życia mieszkańców:

– W ostatnim czasie powstał chodnik przy ul. Warszawskiej z wydzieloną drogą dla rowerzystów. Budowane są place zabaw, infrastruktura sportowa. Fajne jest też to, że burmistrz wchodzi we współpracę z inwestorami i stara się uzyskać jak najwięcej dla miasta: czy to nowy chodnik, czy kanalizację – mówi z uznaniem pani Martyna.

Pogawędka w sieci z burmistrzem

Z pozytywnymi reakcjami mieszkańców spotyka się też prospołeczna i prorodzinna polityka prowadzona przez władze miasteczka. Wśród tegorocznych nowinek są programy: „Wspaniale, że już jesteś – powitalna wyprawka dla młodego zakroczymianina” oraz wspierania edukacji – uczniom za bardzo dobre wyniki w nauce przyznawane będą przez burmistrza jednorazowe stypendia finansowe. Pierwsze zostaną rozdane już w czerwcu. Od lutego w zmodernizowanym budynku w Wygodzie Smoszewskiej działa pierwszy prowadzony przez samorząd Gminny Klub Dziecięcy dla dzieci do 3 r.ż.

– Uczęszcza do niego moja córka i – co najważniejsze – rodzice nie mają żadnego problemu, jak to się słyszy w innych miejscowościach, żeby zapisać dziecko do publicznego przedszkola. Poza tym gmina funduje wyprawki dla nowo narodzonych maluchów. A jako mama przyszłej uczennicy doceniam też program stypendialny. To świetny pomysł, by zmotywować do nauki – uważa pani Martyna.

Z okazji przypadającego w tym roku 600–lecia nadania Zakroczymiowi praw miejskich zorganizowana została akcja sadzenia 600 drzew. Na zakroczymskim rynku rozdawane były sadzonki.

– Chcieliśmy w ten sposób zaangażować mieszkańców do wspólnej aktywności, pokazać, że są częścią jubileuszowych wydarzeń i  zaprosić do wspólnego celebrowania wielkiego święta całej gminy. Idea spotkała się z wielkim zainteresowaniem, a nasze „drzewa z historią” szybko zyskały nowych właścicieli – mówi burmistrz Artur Ciecierski.

Mieszkańcy doceniają ten gest i osobiste zaangażowanie włodarza.

– Burmistrz nie tylko rozdaje, ale sam również sadzi drzewa, stara się w różny sposób zintegrować mieszkańców. Dba o dobre relacje. Na fb prowadzi online spotkania, podczas których można z nim porozmawiać, zadać pytanie – pani Martyna podkreśla, że nie ma też problemów z szybkim i sprawnym załatwieniem spraw urzędowych.

A wszystko to bez wątpienia wpływa na pozytywny wizerunek miasta i zachęca do zamieszkania.

– Daje się zauważyć, że coraz więcej osób osiedla się w Zakroczymiu. Powstają nowe sklepy, pojawiają się nowi inwestorzy – wymienia.

Radna województwa Jadwiga Zakrzewska (sejmikowy klub KO) o Zakroczymiu mówi z ogromnym sentymentem.

– To miasto bliskie memu sercu, gdzie spędziłam lata dzieciństwa i młodości. W Zakroczymiu poznałam mojego męża, tam wychowywały się nasze dzieci – wspomina. – Przyjeżdżam do tego miasta bardzo często, odwiedzam 95-letnią mamę, która mieszka u mojej siostry. Tu chodziłam do szkoły podstawowej, która ma ciekawą historię. Jestem dumna i mam z tego ogromną satysfakcję, że następne pokolenia mogą się w niej uczyć – mówi radna.

Po upadku powstania warszawskiego do Zakroczymia Niemcy deportowali kilka tysięcy mieszkańców stolicy. Zakroczymianie wraz z mieszkańcami innych miejscowości, narażając własne życie dostarczali jeńcom jedzenie. Po wojnie zawiązała się „Rodzina Zakroczymska”, która w dowód wdzięczności odbudowała zniszczoną miejscową szkołę.

Historia na każdym kroku

W dokumentach Zakroczym wymieniany jest po raz pierwszy już w 1065 r. Nic więc dziwnego, że miasto, jak i cała gmina były świadkami najważniejszych dla Polski wydarzeń historycznych: potopu szwedzkiego, powstania listopadowego i styczniowego, II wojny światowej.

– W średniowieczu Zakroczym pełnił zacną funkcję stolicy ziemi zakroczymskiej, siedziby kasztelańskiej. Odbywały się tu liczne zjazdy szlachty i sejmiki. Tu książę Janusz I nadawał przywileje, m.in. dla Warszawy, a w 1422 r. nadał prawa miejskie naszemu miastu – wymienia burmistrz Zakroczymia. I dodaje: – Położenie nad Wisłą pozwoliło miastu stać się również istotnym ośrodkiem handlu solą, zbożem i drewnem. W Zakroczymiu kasztelanem był Jan Kostka, ojciec świętego Stanisława Kostki, którego relikwie przechowywane są w tutejszej farze. W trakcie powstania listopadowego Zakroczym ponownie przykuwał uwagę całego kraju, gdy w refektarzu klasztoru odbywały się posiedzenia rządu i sejmu. Zaś bohaterska obrona we wrześniu 1939 r. na zawsze zapadła w pamięć mieszkańców naszej gminy – mówi włodarz.

W 2015 r. Zakroczym świętował 950-lecie istnienia. W organizację tych obchodów wraz ze swoją siostrą Agnieszką Szostak zaangażowała się radna województwa Jadwiga Zakrzewska (klub KO).

– Potraktowałyśmy to jako zobowiązanie, gdyż 50 lat wcześniej, w komitecie organizacyjnym obchodów 900–lecia miasta zasiadał nasz tata Stefan Stępiński. Obchody były bardzo udane, wielu zasłużonych na przestrzeni lat mieszkańców otrzymało ufundowane przeze mnie medale okolicznościowe. Jednocześnie Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego wykonała w kościele parafialnym „Bogurodzicę” i dała wspaniały koncert na rynku. Zorganizowaliśmy również ciekawą konferencję na temat historii Zakroczymia – mówi radna.

Obecnie miasto kojarzone jest głównie ze średniowiecznym rynkiem z pomnikiem „Latarnią”, kościołem pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz kościołem oo. kapucynów pw. św. Wawrzyńca i Klasztorem Braci Mniejszych Kapucynów z Ośrodkiem Apostolstwa Trzeźwości.

– Nawet my, urzędnicy, ducha historii czujemy na co dzień, ponieważ siedziba urzędu miejskiego mieści się w XIX-wiecznym budynku. Podkreślić należy, że wszystkie historyczne dla Zakroczymia wydarzenia były od wielu lat skrupulatnie badane i szczegółowo zapisywane przez wielkiego pasjonata historii ziemi zakroczymskiej – Kazimierza Szczerbatko. Większość jego książek jest dostępna w naszej Gminnej Bibliotece Publicznej – podkreśla burmistrz.

Ponadto na terenie gminy znajdują się pozostałości fortów i prochownia.

W sąsiedztwie stolicy

Zakroczym leży zaledwie 25 km od granic Warszawy w strategicznym transeuropejskim korytarzu transportowym północ-południe, co czyni go obszarem atrakcyjnym gospodarczo. Gmina ma typowo rolniczy charakter, a grunty rolne zajmują aż 76,5 proc. jej powierzchni1. Gospodarstwa specjalizują się w uprawie oraz przetwórstwie warzyw i owoców. Przez gminę przebiegają też ważne szlaki komunikacyjne – drogi krajowe nr 7 i 62, a bezpośrednie sąsiedztwo Portu Lotniczego Warszawa-Modlin sprawia, że Zakroczym przyciąga inwestorów.

– Powstanie nowych przedsiębiorstw bez wątpienia zwiększa nasze dochody budżetowe, w szczególności własne, z których finansujemy różnorodne działania, przyczyniające się do rozwoju naszej gminy. To także nowe miejsca pracy, zapewniające stabilne zatrudnienie mieszkańcom. W perspektywie, do lokowania inwestycji w naszej gminie, z całą pewnością przyczyni się również zmodernizowana trasa S7 – prognozuje burmistrz i podkreśla, że zwiększająca się liczba pasażerów i operacji lotniczych na modlińskim lotnisku przysporzy kolejnych inwestorów i wpłynie na rozwój lokalnej przedsiębiorczości, m.in. gastronomii, hotelarstwa czy usług parkingowych.

Szybkie tempo zmian

Na inwestycje w tym roku miasto wyda około 20 mln zł. 

– Szczególnie mocno stawiamy na inwestycje infrastrukturalne – sukcesywnie przebudowujemy oraz remontujemy ulice i drogi gminne. Rozpoczęliśmy modernizację oczyszczalni ścieków, zaczęliśmy inwestycje wodno-kanalizacyjne, które będziemy kontynuować w kolejnych latach – wylicza burmistrz.

Znaczną część budżetu miasto przeznacza na modernizację obiektów edukacyjnych i sportowych.

– Dzięki środkom Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Infrastruktury Sportowej Mazowsze 2021 przy szkole w Wojszczycach kończymy budowę nowoczesnego oświetlonego boiska wielofunkcyjnego z bieżnią oraz skocznią w dal – wymieniają miejscy urzędnicy.

Boiska sportowe, nowoczesne place zabaw czy siłownie plenerowe – to kolejne obszary, w które inwestuje samorząd miasta. Dzięki środkom pozyskanym z budżetu Mazowsza i rządowego programu RFIL w 2019 r. prowadzona jest rewitalizacja miasta: przebudowa ulic, parowów zakroczymskich, budowa stylowego oświetlenia ulicznego, zagospodarowanie zabytkowego rynku miejskiego oraz terenów zielonych przy głównych ulicach.

– Zakroczym stanie się prawdziwie klimatycznym miasteczkiem z pięknym rynkiem, który zyska nową przestrzeń rekreacyjno-użytkową i będzie prawdziwą „perełką” naszego miasta – wymienia burmistrz Ciecierski, który nie ustaje w pozyskiwaniu nowych inwestorów i ma na tym polu konkretne sukcesy.

Dzięki jego skutecznym negocjacjom potentat na rynku logistycznym wybrał Zakroczym na dalszy rozwój swojej marki.

– Będzie to inwestycja o wartości kilkudziesięciu milionów euro, dająca setki miejsc pracy. Firma rozpoczęcie swojej działalności zaplanowała już na styczeń 2023 r. W ramach bardzo dobrej współpracy sfinansuje budowę kanalizacji sanitarnej do swojej inwestycji, z czego skorzystają również mieszkańcy – podkreśla.

Priorytetem dla miasta jest też m.in. modernizacja oczyszczalni ścieków i stacji uzdatniania wody, budowa miejskiego placu zabaw i sali gimnastycznej przy SP w Wojszczycach.

– Jestem przekonany, że przy wsparciu funduszy krajowych i unijnych jesteśmy w stanie dać z siebie jeszcze więcej – uważa burmistrz Ciecierski. – Być może w przyszłości, malowniczy brzeg skarpy wiślanej uda się zagospodarować tworząc w tym miejscu plażę miejską z promenadą nadrzeczną, które staną się miejscem rekreacyjno-wypoczynkowym. Nie zapominamy o wartościach i dziedzictwie historycznym miasta, które w jubileuszowym roku mają dla nas szczególne znaczenie. Bo zgodnie z hasłem gminy jednego jesteśmy pewni – Zakroczym Cię zaskoczy! – zapewnia burmistrz.

Jadwiga Zakrzewska, przewodnicząca sejmikowej Komisji Kultury i Dziedzictwa Narodowego (klub KO)

Rozwój Zakroczymia bardzo leży mi na sercu. Wiele już pozytywnego udało się zrobić, ale wyzwań jest jeszcze sporo. Ostatnio miasto otrzymało z urzędu marszałkowskiego 100 tys. zł na ochronę klimatu, a także środki na rewitalizację rynku. Z budżetu miasta wyremontowane zostały schody prowadzące nad Wisłę. Moim marzeniem jest, aby w mieście powstał nowoczesny dom kultury z kawiarnią, kinem i teatrem, gdzie mieszkańcy mogliby spędzać wolny czas.