Mazowsze serce Polski nr 4
7 dni w szałasie, czyli jak płocka kuczka trafiła do Warszawy
Kuczki dawniej na święto Szałasów używali płoccy Żydzi. Dziś ich szałas mieści się „między niebem a ziemią”, a dokładnie na specjalnej antresoli stołecznego muzeum.
Święto Szałasów (Sukot), w Polsce zwane Świętem Kuczek, obchodzone jest na pamiątkę wyjścia Izraelitów z Egiptu i ich późniejszej wędrówki przez pustynię. To święto ruchome, przypada na wrzesień i październik.
Dziedzictwo płockich Żydów
Na pamiątkę tego wydarzenia Żydzi budują szałasy i spędzają w nich siedem dni. W krajach, gdzie w Sukot klimat nie rozpieszcza, tradycja zwalnia z obowiązku przebywania w szałasie, jeżeli pogoda uniemożliwia spożycie posiłku. I tak właśnie powstały kuczki – kiedyś stały element jesiennego krajobrazu polskich miast i miasteczek. Budowano je na podwórkach albo łączono ze ścianami domów.
Ruina, nie namiot
Jeszcze kilka lat temu taki obiekt zamontowany był na ścianie XIX-wiecznej kamienicy przy ul. Grodzkiej 8 w Płocku. Był w opłakanym stanie, a na dodatek właściciel budynku planował demontaż dobudówki przy okazji nadchodzącego remontu. Aby uratować tę pamiątkę po płockich Żydach, kuczkę przyjęło Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie (PME).
– Ważąca około tony płocka kuczka została zdemontowana i złożona od nowa, wymagała długotrwałych prac konserwatorskich ze względu na zły stan desek, liczne prowizoryczne łatania płytami pilśniowymi, starym dywanem i innymi dostępnymi materiałami – opowiada Martyna Steckiewicz, kulturoznawczyni, która nagrywała podcast o kuczce (całość nagrania dostępna na kanale Spotify PME).
Wszystkie elementy kuczki zostały poddane fumigacji gazem S-9. Prace zabezpieczające trwały bez mała rok i zakończyły się latem 2017 r. W jednej z muzealnych sal zbudowano specjalną antresolę i elementy konstrukcji nośnej, na których posadowiono zabytek. Pozwoli to pokazać kuczkę w sposób analogiczny do pierwotnego usytuowania „między niebem a ziemią”.
Mazowieckie dziedzictwo
Wysiłek warszawskich muzealników włożony w ocalenie zabytkowej kuczki płockiej został wsparty dotacją Samorządu Województwa Mazowieckiego, który na przeprowadzenie prac konserwatorskich przeznaczył blisko 300 tys. zł.