Nagrody Norwida - XX edycja - gala rozdania 2021

– Dzisiaj, kiedy borykamy się (…) z pandemią, która w przypadku kultury szczególnie ograniczyła działania, ograniczyła także twórców (…), tym bardziej warto mówić o kulturze. Kultura to inwestycja we wrażliwość, to inwestycja w drugiego człowieka – powiedział wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego Marcin Podsędek, który wraz z przewodniczącą sejmikowej Komisji Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jadwigą Zakrzewską wręczali statuetki laureatom.

„Dzieło Życia”

Laureatem został Józef Hen – jeden z najbardziej twórczych i wszechstronnych pisarzy polskich. W dorobku ma zarówno reportaże, nowele, opowiadania, prozę historyczną, jak i powieści dla dorosłych i młodzieży. Autor ponad 30 książek, 32 scenariuszy filmowych i teatralnych oraz czterech seriali telewizyjnych.

Muzyka

Malina Sarnowska odebrała statuetkę za miniserial „Bazylek w Sinfonii Varsovii”.

– O muzyce opowiadać dzieciom (…) to jest zadanie, które wymaga dotykania obszarów znajomych dziecku, czegoś co jest dla dziecka bliskie, środowiska, w którym czuje się bezpieczne. Muzyka pojawiająca się w odcinakach serialu miała stworzyć wrażenie, że może być czymś, co nam towarzyszy codziennie, co chcemy odkrywać przez całe życie – wyjaśniła.

Sztuki plastyczne

Nagrodę otrzymał rzeźbiarz Xawery Wolski za rewitalizację dworu w Dańkowie i stworzenie na jego terenie galerii sztuki współczesnej.

– Szczególną wagę dla mnie ma to, że po wielu latach pracy na obcych ziemiach los pozwolił mi powrócić do domu i że tutaj jestem tak mile i honorowo przyjęty – powiedział, zapraszając wszystkich do Dańkowa.

Teatr

Kapituła nagrodziła Danutę Stenkę za rolę Charlotty w spektaklu „Sonata jesienna”, wystawianym w Teatrze Narodowym w Warszawie. Aktorka nie mogła niestety odebrać jej osobiście. W laudacji przewodniczący Kapituły Teatralnej Lech Śliwonik porównał tę rolę do wiersza Grochowiaka „Rozbieranie do snu”.

Literatura

– Pozwalam sobie traktować tę nagrodę jako głos, który mówi, że warto, i że ta droga literacka, którą zaczynam i wybrałam, ma sens – powiedziała Maria Karpińska, nagrodzona za debiutancki zbiór opowiadań „Żywopłoty”.