Aktualności - zdrowie i polityka społeczna
Dni dostępności w urzędzie
Pisanie w rękawicach symulujących drżenie rąk, testowanie pętli indukcyjnej czy zjazd na wózku z krawężnika to zadania, z którymi mierzyli się pracownicy urzędu.
Z okazji Światowego Dnia Wiedzy o Dostępności, przez cały maj, pracownicy urzędu mieli okazję uczestniczenia w różnego rodzaju aktywnościach zwiększających świadomość w obszarze dostępności architektonicznej, cyfrowej i komunikacyjno-informacyjnej.
– Nie ma lepszego sposobu nauki niż nauka przez doświadczenie. Dlatego zdecydowaliśmy się na zorganizowanie wydarzenia, podczas którego pracownicy mają szansę „wcielić się” w osoby ze szczególnymi potrzebami. Przecież takie osoby są wśród klientów, jak i pracowników naszego urzędu. Zależy nam, aby wszyscy mieli równy dostęp do informacji i usług. Pracownicy powinni wiedzieć, jak likwidować bariery i jak pomagać osobom ze szczególnymi potrzebami – uważa pełnomocnik marszałka ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, dyrektor Sara Michalska.
Pracownicy mieli możliwość wzięcia udziału m.in. w webinariach dotyczących organizacji dostępnych wydarzeń oraz poprawności językowej i korekty tekstu. Mieli również okazję sprawdzenia swojej wiedzy o dostępności, a przede wszystkim poprzez doświadczenie – poznać sytuację osób ze szczególnymi potrzebami. Dzięki temu mogli lepiej zrozumieć, po co jest dostępność i dlaczego warto ją wdrażać.
– Pierwszy raz uczestniczyłam w takim wydarzeniu i uważam, że powinny one być organizowane częściej, żeby uświadomić, z jakimi problemami muszą mierzyć się na co dzień osoby z niepełnosprawnościami. Oczywiście, wszyscy wiemy, że są osoby na wózkach, niedosłyszące, niedowidzące, itd., ale co innego, gdy tę dysfunkcję odczuje się na własnej skórze. Takie eventy uczą empatii i uświadamiają, jak powinniśmy się zachować w towarzystwie osób z niepełnosprawnościami – przyznaje Urszula Sabak-Gąska.
Doświadczenie (nie)dostępności
Największym zainteresowaniem cieszyły się Dni dostępności, czyli spotkanie z ekspertami z Fundacji Kultury bez barier, Fundacji Kulawa Warszawa, Places Fundation oraz Inkluzywni bariści.
– Nareszcie wiedza, której można dotknąć, poczuć i sprawdzić na sobie! Okazuje się, że codzienne sytuacje, nad którymi się nawet nie zastanawiamy, mogą być dla innych dużym wyzwaniem, a czasem nawet utrudnieniem i przeszkodą w funkcjonowaniu. Bardzo otworzyło mi to oczy na sytuację osób ze specjalnymi potrzebami, zweryfikowało moją dotychczasową wiedzę. Dziękuję organizatorom za taką możliwość. Dni dostępności miały jedną wadę: trwały za krótko – twierdzi Agnieszka Bogucka.
Na przygotowanych przez fundacje oraz urząd stoiskach chętni mogli:
- doświadczyć barier i ograniczeń, z którymi niektórzy mierzą się na co dzień
- przetestować usprawnienia dla osób ze szczególnymi potrzebami
- dowiedzieć się jak zachować się w obecności osób z niepełnosprawnościami
- poznać zasady projektowania uniwersalnego
- porozmawiać z ekspertami z zakresu dostępności
- sprawdzić się w udzielaniu pierwszej pomocy przedmedycznej
- skosztować kawy przygotowanej przez inkluzywnych baristów
- posłuchać muzyki, którą na żywo miksował DJ Mesbrutah,
- odbodźcować się w strefie wyciszenia.