Aktualności - kultura, promocja, turystyka
O Wojciechu Bogumile Jastrzębowskim w miejscu jego urodzenia
Obchody 600-lecia nadania praw miejskich rodzinnej miejscowości Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego stały się doskonałą okazją do promocji jego życia i dzieła. Uroczystości odbyły się 11 września w Janowie – siedzibie gminy, na terenie której urodził się autor „Konstytucji dla Europy”.
Oprócz uroczystej sesji Rady Gminy, podczas której przybliżono historię Janowa, na rynku przy historycznym pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego odsłonięto 2 tablice historyczno-informacyjne. Prelekcję zatytułowaną „Wojciech Bogumił Jastrzębowski – Idea wspólnej Europy” przygotował i poprowadził Olgierd Łukaszewicz z pomocą studentów europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego – wolontariuszy fundacji „My Obywatele UE” im. W.B. Jastrzębowskiego. Sylwetkę Wojciecha Bogumiła Wojciechowskiego przybliżyła jego praprawnuczka Elżbieta Jastrzębowska.
Co ciekawe, losy Janowa w dziwny sposób współgrają z tym, co w swoim życiu przeżywał Jastrzębowski. Położona na granicy z Prusami osada chełmińskie prawa miejskie otrzymała 18 lipca 1421 r. z rąk księcia mazowieckiego Janusza I Starego. Jako miasto przygraniczne stanowiła tygiel kultur, w którym podczas jarmarków mieszała się ludność polska, pruska, a nawet litewska, nie mówiąc o chętnie osiedlających się to Żydach. W wyniku III rozbioru Polski (1795) Janowo znalazło się w obszarze Państwa Pruskiego, a po Kongresie Wiedeńskim (1815) zostało włączone do Królestwa Kongresowego w zaborze rosyjskim. W ramach represji po powstaniu styczniowym ukazem cara Aleksandra II z 1 czerwca 1869 r. utraciło prawa miejskie i zostało zdegradowane do rangi osady. To trochę tak, jakby mieszkańcy rodzinnej miejscowości podzielili również gorycz, jaką prawie 40 lat wcześniej odczuwał Jastrzębowski – uczestnik zakończonego klęską powstania listopadowego.
Proklamowany przez Jastrzębowskiego projekt „Konstytucji dla Europy”, pozwalającej cywilizowanym narodom żyć w zgodzie, popadał w zapomnienie, a losy rodzinnej miejscowości jej autora zdały się potwierdzać, że pokojowe współistnienie w zjednoczonej Europie jest niemożliwe. Janowo jako pierwsze z mazowieckich miejscowości doznało zniszczeń podczas I wojny światowej: Niemcy zajęli osadę i palili ją trzy razy. Kolejny raz oddziały niemieckie zajęły je już 2 września 1939 r., a okupacja i masowe wysiedlenia trwały do 19 stycznia 1945 r. Po wojnie miejscowość należała do powiatu przasnyskiego w województwie warszawskim, ale w 1955 r. w ramach reformy administracyjnej (być może w celu zatarcia dawnej granicy polsko-pruskiej) włączono ją do powiatu nidzickiego w województwie olsztyńskim (dziś należy do województwa warmińsko-mazurskiego). Mimo tych podziałów jego mieszkańcy pamiętają o swoich mazowieckich korzeniach. Dumni są także ze swojej historii, a teraz również z tego, że to właśnie pochodzący stąd Wojciech Bogumił Jastrzębowski swoim dalekosiężnym myśleniem nakreślił wizję zjednoczonej Europy, której realizacji jesteśmy dziś świadkami.