Nasz maratończyk

Tomasz Kominek postanowił przebiec dystans maratonu 42 km i 195 m z Płocka do Włocławka w 2 edycji biegu Wisły, upamiętniającej setną rocznicę przyłączenia Radziwia do Płocka. Bieg ten miał, jak maratończyk sam przyznaje, wymiar osobisty.

– Postanowiłem przebiec dystans maratonu z Płocka do Włocławka pod krzyż Popiełuszki. W ten sposób uczciłem swoje 40. urodziny i 100-lecie osiedla, na którym mieszkam. Przede wszystkim zaś zrobiłem to z powodów charytatywnych. Ten maraton to wynik zakładu z pozytywnymi przedsiębiorcami, którzy stwierdzili, że jeśli ja to zrobię, jeśli uda mi się ukończyć bieg, to wpłacą po 100 zł za każdy przebiegnięty w maratonie kilometr na pochodzącego z mojego osiedla chorego Allanka. Chłopiec walczy o życie i potrzebuje pieniędzy na leczenie. Przygotowywałem się do tego maratonu 20 tygodni. Udało mi się ukończyć bieg i udowodnić, że w życiu trzeba podjąć wysiłek i wyzwania, żeby coś osiągnąć – podsumował dyrektor płockiej delegatury Tomasz Kominek.