Warzywa i owoce
Mazowieckie powidła śliwkowe
Szczególny rozkwit produkcji powideł przypadł na początek XX w. ze względu na intensywny rozwój sadownictwa. Z owoców pozyskiwanych z przydomowych sadów i ogrodów, gospodynie na Mazowszu przygotowywały przeróżne wyroby. Z najstarszej odmiany śliwy – węgierki powstawały mazowieckie powidła śliwkowe.
Powidła konsystencją zbliżone są do marmolady. Odróżniają się od niej tym, że do powideł nie dodaje się cukru, albo dodaje się go niewiele. Pożądaną gęstość osiąga się poprzez silne odparowanie owoców. Powidła ze śliwek najlepiej smaży się pod koniec września lub na początku października, gdy śliwki są najsłodsze. Owoce, wcześniej dokładnie umyte i pozbawione pestek, smaży się w głębokim, żeliwnym lub stalowym garnku. Niegdyś powidła smażono w miedzianych kotłach, zwanych także kuprowymi.
Proces wysmażania powideł trwa nawet kilka dni. W trakcie smażenia masę należy często mieszać, aby nie przywarła do dna garnka. Tak długi i mozolny proces pozwala na uzyskanie lepszej konsystencji powideł. Gdy powidła stają się tak gęste, że zaczynają odstawać od naczynia sprawdza się ich smak. Jeśli są za kwaśne, dodaję się cukru. Po dodaniu cukru powidła stają się rzadsze i trzeba je ponownie zagęścić. Koniec zagęszczania określa się na podstawie wagi powideł. Średnio z około 3,5 kg śliwek otrzymuje się 1 kg powideł.
Gotowe, gorące powidła przekłada się do glinianych lub kamionkowych garnuszków, wygładza ich powierzchnię i pozostawia do ostygnięcia. Po wystudzeniu oczyszcza się brzegi naczynia i zalewa otwartą powierzchnię roztopionym łojem lub margaryną, by zabezpieczyć przed pleśnią. Uzyskane powidła idealnie nadają się do smarowania chleba, nadziewania pierożków oraz do przekładania ciast.