Gotowe dania i potrawy
Pierogi z jagodami z Myszyńca
Zbieractwo runa leśnego dla Kurpiów było ważną częścią gospodarowania. Kurpie obok polowań i łowienia ryb zbierali jagody, grzyby, owoce, kłącza oraz korzenie różnych roślin porastających puszczę. Z początkiem lata, gdy tylko w lasach i puszczach pojawiały się pierwsze jagody, mieszkańcy okolicznych wiosek wyruszali na jagodobranie. Zebrane jagody najczęściej zjadali na świeżo, ale także przyrządzali z nich różne potrawy, m.in. pierogi. W sezonie jagodowym pierogi z jagodami były daniem dnia codziennego. Głównym wyróżnikiem tych pierogów był jagodowy farsz, który stanowiły świeże, najczęściej z porannego zbioru, jagody bez dodatku cukru, mąki i bułki tartej. Gospodynie kurpiowskie rywalizowały pomiędzy sobą w przyrządzaniu pierogów. Pierogi lepione na co dzień były większe i mniej ozdobne. Pierogi lepione dla gości były większe z charakterystyczną ozdobną falbanką. Serwowano je najczęściej w większej misce, którą kładziono na środku stołu, z której każdy domownik brał tyle pierogów, na ile miał ochotę. Dla osłodzenia naturalnej kwasowości jagód, gotowe pierogi polewano śmietaną lub miodem, którego na Kurpiach był dostatek.