Komunikaty
Dlaczego tzw. kopciuchy są nieopłacalne
Pojawiły się głosy, żeby przedłużyć termin, do którego można eksploatować pozaklasowe kotły na węgiel i drewno (tzw. kopciuchy). Tymczasem używanie takich kotłów jest szkodą nie tylko dla naszego zdrowia i środowiska, ale też i portfela przekonuje Polski Alarm Smogowy.
Stosowanie kopciuchów znacząco pogarsza jakość powietrza, a co za tym idzie zdrowie mieszkańców. Warto zaznaczyć, że zakaz ich używania nie oznacza wcale równoczesnego zakazu spalania węgla i drewna. Na Mazowszu nie ma zakazu spalania węgla i drewna. Jest tylko zakaz używania do tego celu kopciuchów, które są dodatkowo bardzo nieekonomicznym rozwiązaniem. Dużo lepszym wyborem są tu kotły klasy „ekoprojekt” – kotły zasypowe 5 klasy, które są dopuszczone bezterminowo na Mazowszu od 1 stycznia 2023 r.
Kopciuchy szkodzą domowemu budżetowi
Kocioł „ekoprojekt” osiąga sprawność około 85%, „kopciuch” – tylko 50%. Oznacza to, że do ogrzania domu – spalając w kotle ekoprojekt – zamiast 4 ton węgla na sezon grzewczy, potrzebne będzie 2,5 tony. Przy obecnych cenach to oszczędność około 5250 zł w ciągu roku!
Podobnie podczas spalania drewna zużycie tego paliwa zmniejszy się z 15 do 10 kubików. W tym przypadku oszczędnością jest nie tylko niższa cena (w przypadku zakupu drewna), ale – co ważne – w przypadku drewna z własnego lasu dużo mniejsze nakłady pracy na jego pozyskanie. Dla osób starszych, które same muszą zapewniać sobie dostawy drewna, to duża ulga.
Używanie pozaklasowego kotła „kopciucha” jest przy obecnych cenach najdroższą metodą ogrzewania domu. Znacznie droższą niż ogrzewanie za pomocą pompy ciepła czy gazu. Tego typu kotły mają niską efektywność, zużywając dużo więcej węgla niż nowoczesne kotły z certyfikatem ekoprojektu, które uchwała dopuszcza do użytkowania. Oznacza to, że ich właściciele będą potrzebować więcej drogiego węgla niż ci, którzy mają nowoczesne kotły.
Wsparcie finansowe do wymiany kotłów
Jednym z argumentów osób, które nie chcą wymieniać kopciuchów są wysokie koszty wymiany kotła. Tymczasem warto skorzystać z dofinansowania. Na wymianę kotła można pozyskać 6 tys. zł na poziomie podstawowym, a zależnie od dochodów nawet 12–18 tys. zł. Można też aplikować o dotację na instalację CO i CWU – to dodatkowe środki 4,5 tys. zł, 9 tys. zł lub 13,5 tys. zł. Więcej informacji na temat dopłat.